Spór o drogę dojazdową – rolnik zablokował dostęp do gospodarstwa pana Dariusza w miejscowości Łubianki

W małej miejscowości Łubianki doszło do niecodziennego zdarzenia. Rolnik, mający swoje gospodarstwo na terenie miasta, zdecydował się na zaoranie części drogi dojazdowej prowadzącej do farmy pana Dariusza. Twierdzi, że teren ten jest jego własnością i że droga została błędnie wyznaczona. Pan Dariusz napotkał na poważne trudności – nie jest w stanie przewieźć kilkuset ton zboża ze swojego gospodarstwa, a nowe żniwa są już za pasem. Policja podjęła działania w tej sprawie.

Zupełnie inny kurs, niż powinien, wytyczył pewien rolnik 17 maja. Przed godziną 16:00 pan Dariusz, który mieszka w miejscowości Łubianki leżącej w gminie Sokołów Podlaski, zauważył, że jeden z właścicieli pól graniczących z drogą prowadzącą do jego gospodarstwa, zaorał fragment tejże drogi, powiększając przy tym swoją posiadłość. Natychmiast skontaktował się z Urzędem Gminy Sokołów Podlaski, a tamtejszy urzędnik skierował na miejsce policję. Funkcjonariusze szybko rozpoczęli interwencję.

– Próba porozumienia z osobą, która doprowadziła do zaorania drogi, nie przyniosła rezultatów. To starszy pan, który po przebytym udarze stwierdził, że droga przebiega przez jego działkę i powiększa swoje pole uprawne. Dzień później moja małżonka rozmawiała z synem tego mężczyzny. On jeszcze dodał, że planuje umieścić betonowe słupki na zaoranym terenie, aby uniemożliwić przejazd. Na tym gruncie została już nawet wysiana kukurydza – narzeka właściciel zablokowanego gospodarstwa.