Na terenie gminy Ceranów doszło do dramatycznego incydentu, który zaskoczył zarówno mieszkańców, jak i lokalne służby. Kierowca alfy romeo, zignorowawszy policyjne sygnały świetlne i dźwiękowe, stał się celem dynamicznego pościgu prowadzonego przez funkcjonariuszy z Kosowa Lackiego. Niebezpieczna jazda zakończyła się wypadkiem, który mógł mieć znacznie poważniejsze konsekwencje.
Niebezpieczna ucieczka przed policją
We wtorkowy poranek, patrolujący okolicę policjanci usiłowali zatrzymać do rutynowej kontroli drogowej samochód marki alfa romeo. Kierowca jednak zdecydował się na ucieczkę, ignorując wezwania do zatrzymania. Policjanci natychmiast podjęli pościg, próbując zatrzymać nieodpowiedzialnego kierowcę.
Pościg zakończony wypadkiem
Podczas ucieczki, kierowca alfy osiągał zbyt dużą prędkość, co doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem. Samochód dachował, jednakże, jak wynika z relacji, zarówno kierowca, jak i pasażer wyszli z wypadku bez szwanku. To zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie, ale na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Legalne konsekwencje dla nieodpowiedzialnego kierowcy
Po zatrzymaniu okazało się, że 26-letni kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, co dodatkowo obciąża jego sytuację prawną. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, może mu grozić kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Sprawa jest w toku, a policja prowadzi dalsze czynności wyjaśniające.
Ten incydent jest ostrzeżeniem przed lekkomyślnym zachowaniem na drodze i przypomnieniem o potencjalnie poważnych konsekwencjach prawnych wynikających z łamania przepisów. Odpowiedzialność i rozwaga za kierownicą są kluczowe dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Źródło: KPP w Sokołowie Podlaskim